Back to home
Ubrania

Grafitowy garnitur – bo orły są szare!

Przez ostatnie lata powstało wiele artykułów o tym, że granatowy garnitur to numer jeden każdej garderoby. Zgadzam się z tą koncepcją – w końcu sam jestem autorem kilku z tych tekstów. Nie wolno jednak zapomnieć o tym, że nawet „numer jeden” musi czasem odpocząć. Z odsieczą przychodzi wtedy numer dwa – grafitowy garnitur!

Grafitowy garnitur – garnitur numer dwa

O ile jesteś facetem, który nosi garnitur sporadycznie, np. na wesela znajomych i inne, rzadkie okazje formalne, granatowy garnitur w odcieniu navy blue to wszystko, czego Ci trzeba. Jeśli jednak pracujesz w garniturze lub z dowolnego innego powodu nosisz go często, potrzebny Ci „numer dwa”. Bez wątpienia najlepszym numerem dwa jest grafitowy garnitur. I właśnie do niego chciałbym Was dzisiaj przekonać.

Do kogo pasuje grafitowy garnitur?

grafitowy garnitur

Podstawowa zaleta grafitu jest podobna do tej, którą niesie ze sobą granat – pasuje on do praktycznie każdego mężczyzny. Jednocześnie jest on na tyle stonowany i „niecharakterystyczny”, że jego wydźwięk zależy niemal w całości od użytych z nim dodatków, które w tym wypadku są raczej półformalne.

W tym zestawie grafit służy mi jako garnitur całoroczny, który latem mogę stosować wymiennie z moim popielatym garniturem z tropiku, a zimą z szarym garniturem z flaneli. Mam zatem cztery gładkie garnitury, które razem stanowią zestaw ubrań formalnych dających możliwość stylowego ubrania się na wszystkie okazje formalne w ciągu roku.

Grafitowy garnitur może być także doskonałym garniturem ślubnym, ale dla mnie to przede wszystkim garnitur biznesowy i właśnie w takim świetle chciałem go Wam przedstawić. To garnitur ze spodniami na szelki i marynarką na dwa guziki.

Koncepcja na zestaw i dodatki

Zestaw, który dzisiaj prezentuje, doskonale nadaje się na spotkanie biznesowe w ciągu dnia w siedzibie firmy lub na lunchu. Dość formalny w wydźwięku grafitowy garnitur ukoronowałem granatowym krawatem z grenadyny, który utrzymuje zestaw w kategoriach formalnych, ale jego chropowata faktura odbija światło delikatniej, nadając zestawowi pewną miękkość. Oprócz tego dodałem wszystkiemu jeszcze odrobinę luzu przez kolorową poszetkę z jeżem z projektu „Lis Kula” raz okulary przeciwsłoneczne, które we Florencji, gdzie zrobiono zdjęcia, przydają się zimną bardzo często. A tak w ogóle to, co to za zima, kiedy w powietrzu 16 C?

Wszystkie zdjęcia we wpisie wykonał MrFaceless

Koniecznie napiszcie mi w komentarzach, co myślicie o grafitowym garniturze! A jeśli macie ochotę, czytajcie dalej, aby dowiedzieć się więcej o moim najnowszym projekcie 😉

Co dalej?

Jeśli jesteś tu nowy i nie wiesz, o co chodzi w #MGOP, koniecznie przeczytaj bardzo popularny na tym blogu wpis objaśniający, klikając tutaj ? 

Niżej zamieszczam spis kolejnych postów w #MGOP. Zachęcam oczywiście też do lajkowania mojego Fejsa i IG, żeby nie przegapić najnowszych wpisów ?

  1. Ubrania po godzinach – marynarka casualowa i chino 
  2. W pracy na luzie: Blezer z wełny Escorial i nowy szablon spodni na szelki
  3. Daily business 1 – granatowy garnitur 
  4. Aktywny weekend – Marynarka casualowa w kratę i chino
  5. Daily business 2 – garnitur w kratę
  6. Jasny garnitur – must-have na lat0
  7. Sportowa marynarka i golf – zestaw kultowy
  8. Szary garnitur z flaneli – filar zimowej garderoby
  9. Sylwester z klasą – smoking jacket z aksamitu
  10. Płaszcz dla najlepszych – Polo Coat
  11. Granatowa dyplomatka – płaszcz na zimę numer jeden
  12. Progresywna elegancja – dwurzędowa marynarka sportowa 
  13. Biznes z najlepszymi
  14. Brytyjski styl – marynarka tweedowa

Wszystkie zdjęcia wykonywał Fot. @MrFaceless



Nowa kolekcja garniturów i marynarek od Miler Menswear jest już dostępna w sklepie internetowym! Kliknij w poniższy baner, aby zobaczyć nowe modele! Kolekcja jesień-zima 2020/2021
Dodał Tomek , 23 stycznia 2018
  • 2
2 Comments
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

tomasz-miler
Autor
Mężczyznom, którzy wyglądają dobrze jest w życiu łatwiej więc chcę żebyś tak wyglądał! Oprócz tego, że piszę o tym bloga, prowadzę pracownię krawiecką i tworzę markę klasycznych ubrań RTW produkowanych w Polsce, Niemczech i Włoszech, którą wspierają moi czytelnicy. Pasjonuje się także whisk(e)y o czym piszę na MilerPije.pl.