Kiedy uklęknąłem pod fontanną diTrevi przed piękną Olgą i poprosiłem ją o rękę, w moim życiu pojawiła się okazja do noszenia ubrań formalnych co oczywiście postanowiłem wykorzystać, aby dać upust swoim odzieżowym inspiracjom. Postanowiłem zatem, że po ślubnym kobiercu pójdę nie w garniturze (co byłoby zupełnie w porządku), a w żakiecie, który przed weselem zamienię na smoking. Oznacza to, że przez jakiś czas moja uwaga skupiła się na ubraniu formalnym. W końcu ślub to jeden z najważniejszych dni w życiu. Dzisiaj, w Ślubnym Poradniku Ubraniowym artykuł o żakiecie.To niemożliwe, aby na przykładzie jednego żakietu pokazać wszystkie jego wersje, dlatego konieczne jest abym w tym artykule wsparł się zdjęciami osób publicznych. Chciałbym jednak podkreślić, że niezwykle ważny jest dla mnie fakt, aby dyskusja ta nie miała wymiaru czysto akademickiego, a także teoretyczny. To właśnie dlatego rozpocząłem od uszycia żakietu dla siebie i dopiero teraz rozpoczynam dyskusję na jego temat.
Artykuł ten jest jednym z rozdziałów ubraniowego poradnika ślubnego, który tworzę dla panów młodych, aby pomóc im wyglądać wspaniale w jednym z najważniejszych dni ich życia. Cykl ten obejmie następujące artykuły:
—
Żakiet jest ubraniem niezwykle rzadkim, więc zakup gotowego zestawu raczej nie wchodził w grę. Od razu wiedziałem, że jedyną drogą do dobrego żakietu będzie uszycie go na miarę. Ubranie to musiało pociągnąć za sobą kolejną ważną decyzję. Ponieważ żakiet jest formalnym ubraniem dziennym, a ślub i wesele trwają do późnej nocy (lub dłużej :P), konieczne okazało się także uszycie formalnego ubrania wieczorowego. Postawiłem na smoking, ale o tym w kolejnych wpisach. Oto jak prezentował się mój żakiet w stanie przyżyciowym w dniu mojego ślubu 😀
Żelazne zasady
Uważam, że najważniejszą rzeczą, którą trzeba sobie uświadomić przed ślubem jest to, że ta ceremonia nie jest okazją na popisanie się własną kreatywnością manifestowaną przez unikatowe pomysły na ubiór. Niestety, niezliczona pary młode stosują zasadę „trzeba zrobić coś wyjątkowego”, wychodząc z siebie, aby błysnąć oryginalnością. Jednak jak słusznie stwierdził Olgierd komentując mój artykuł o podstawowych błędach ślubnych:
Właściwie to najzabawniejsze jest to, że dopiero trzymając się tych dość sztywnych reguł uzyskujemy efekt w postaci dość niesztampowego wyglądu. Słowem: chcesz być odlotowcem? Graj ze starych nut.
Dlatego właśnie tak ważne jest, aby poznać podstawowe zasady ubioru formalnego, wybrać najlepsze dla siebie rozwiązania i zastosować je bez udziwnień.
Szczypta historii
Krój żakietu pochodzi od tradycji porannych przejażdżek konnych jaką kultywowali gentlemani w dziewiętnastowiecznej Wielkiej Brytanii. Rozchodzące się poły marynarki żakietowej oraz pojedyncze rozcięcie z tyłu doskonale się do tego nadawały. Pierwotnie, żakiet był bardziej „casualowym” (choć to słowo brzmi tutaj śmiesznie) ubraniem niż surdut stosowany jako ubranie formalne. Pierwsze żakiety miały klapy otwarte (jak na poniższej ilustracji), jednak kiedy odziedziczyły po surducie funkcje formalne, ewoluowały i pojawiły się na nich bardziej formalne klapy zamknięte tj. frakowe. Poniższa ilustracja pokazuje także żakiet z lamówką, która do dzisiaj jest od czasu do czasu widywana na żakietach i jest jak najbardziej poprawna.
Jeśli interesuje Cię ponadczasowe piękno i elegancja…
Już teraz w SklepMiler.pl dostępny jest nowy, wyjątkowy produkt – pomysłowy wizytownik z dwoma przegródkami, który pozwala na łatwe rozdzielenie wizytówek własnych i otrzymanych. Zrobiony z najwyższej klasy roślinnie garbowanej skóry, niesie ze sobą nie tylko atrakcyjny wygląd, ale także wysoką funkcjonalność. Będzie pięknym uzupełnieniem Twojego stroju oraz raz na zawsze rozwiąże problem z przechowywaniem wizytówek.
Żakiet (ang. morning dress)
Żakiet to bez wątpienia najrzadziej widziane ubranie formalne. Zestaw z żakietem powinien zawierać następujące elementy:
Przed założeniem wygląda to mniej tak 🙂
Żakiet nosi się kiedy wymagana jest najwyższa formalność, a smoking lub frak są nieodpowiednie. Kiedy jest taki czas? Odpowiedź jest prosta – podczas każdej formalnej sytuacji odbywającej się w ciągu dnia.
Elementy żakietu – morze możliwości
Pomimo wspomnianej powyżej „definitywności” zasad rządzących ubraniem formalnym, żakiet pozostawia bardzo wiele opcji noszącym go gentlemanom. Dzięki temu, napotkanie dwóch takich samych żakietów jest niemal niemożliwe. Ponieważ ukazanie detali żakietu jest bardzo trudne bazując na zdjęciach osób publicznych, które zwykle ukazują całą sylwetkę, pokażę je na przykładzie własnego ubrania.
Marynarka żakietowa
To marynarka, która rozchodzi się na boki pod talią i wokół bioder biegnie z tyłu aż do kolan.
Marynarka żakietowa ma klapę frakową i jest pozbawiona kieszeni. W klapach powinna znajdować się jedna butonierka, która oczywiście musi być rozcięta. Dobry krawiec po drugiej stronie ręcznie pikowanej klapy umieści także pętelkę, która pozwoli przytrzymać łodyżkę goździka umieszczonego w butonierce. Ręcznie pikowanie rozpoznać można po widocznych na zdjęciu drobnych „dołkach” w tkaninie, które spotkać można praktycznie wyłącznie w marynarkach bespoke i marynarkach bardzo luksusowych linii MTM.
Z przodu marynarka zapina się na jeden guzik, którego konstrukcja przybliża obie poły marynarki żakietowej do siebie, ale nie pozwala im zachodzić na siebie jak w przypadku innych marynarek. Aby było to możliwe guzik taki ma specyficzną architekturą przypominającą mały słupek.
Na rękawach żakietu szytego na miarę oczywiście powinny znaleźć się rozcięte i ręcznie obszyte dziurki. Choć w marynarkach zwykle noszę je rozpięte, w tym wypadku zdecydowałem, że nonszalancja tego typu nie jest zbędna. Guziki w marynarce żakietowej mogą także być obciągnięte tkaniną, z której wykonano żakiet, ja jednak nie zdecydowałem się na tę możliwość.
Chociaż kolor czarny samej marynarki żakietowej jest kolorem poprawnym, dużo częściej widuje się żakiety w kolorze grafitowym, które parowane są ze spodniami sztuczkowymi oraz kamizelką w kolorze preferowanym przez noszącego, pod którą znajduje się koszula (biała lub różowa/niebieska z białym kołnierzykiem) i krawat lub plastron (w takim wypadku koszula musi mieć kołnierzyk ze stójką). Kolor krawata lub plastronu powinien być srebrny, grafitowy lub pastelowy. Dopuszczalne są delikatne wzory. Po długich namysłach nad kolorem kamizelki gdzie zasadnicze opcje to kolor popielaty, grafitowy czarny i buff (biszkopotowy), w końcu zdecydowałem się na ten ostatni ponieważ chciałem wnieść do zestawu odrobinę radości 🙂
Moja kamizelka jest dwurzędowa (6×3), ma klapę frakową i prosto zakończony dół. Oczywiście w takim zestawie jedyny dopuszczalny krój spodni uwzględnia wysoki stan i szelki z białej mory
Czy żakiet nadaje się tylko na śłub?
Spójrzmy prawdzie w oczy. Nie przewiduję ponownego założenia mojego żakietu. Może zrobię z nim jeszcze sesję fotograficzną na potrzeby MilerSzyje.pl w bardziej sprzyjającej aurze pogodowej. Nie oznacza to jednak, że ślub to jedyne miejsce gdzie można zobaczyć żakiet. Bez wątpienia największą światową rewią żakietów są wyścigi konne Royal Ascot organizowane w Wielkiej Brytanii gdzie żakiet jest ubraniem obowiązkowym.
Do żakietu można także nosić cylinder, który jest dodatkiem obowiązkowym podczas wspomnianych wyżej wyścigów. Royal Ascot to wyjątkowo ważne wydarzenie dla całej Wielkiej Brytanii. Nikogo nie zdziwi fakt, że podczas trwania zawodów konnych, ubrania widzów są dalece obszerniej komentowane przez media niż wyniki zmagań sportowców i zwierząt. Jak widać, zawody te są tak ważne, że chadza na nie nie tylko królowa i cała rodzina królewska, ale także James Bond we własnej osobie 🙂
Oczywiście żakiety zobaczyć można także na ślubach wśród gości. Trzeba jednak pamiętać, ze na ślub nie wypada przyjść ubranym bardziej formalnie niż sam pan młody, aby nie odwracać od niego uwagi. Sprawy mają się jednak zupełnie inaczej kiedy na „royal wedding” wybiera się David Beckham, który w żakiecie wygląda po prostu wspaniale. Warto też zwrócić uwagę na zgrzyt pomiędzy luksusowym, a jednak skromnym w formie żakietem oraz ekspresyjną i agresywną linią szpilek jego małżonki.
Żakiet jest także ubraniem formalnym, które można nosić podczas ceremonii pogrzebowych. Wtedy najczęściej nosi się go z czarną kamizelką co można obejrzeć na poniższym zdjęciu zrobionym podczas pogrzebu Lady Margaret Thatcher.
Nie można jednak zapominać, że nawet żakiet można odrzeć z całej jego pompatyczności. Doskonale udowodnił to Fred Astaire i Ginger Rogers w filmie Swing Time gdzie żakiet w tańcu jest ubraniem tak zwiewnie oplatającym Astaira, że oglądanie go to czysta przyjemność.
Więcej o tym występie tutaj 😀
Morning suit
Istnieje jeszcze jedna odmiana żakietu, która jest endemitem Wielkiej Brytanii. Mowa o morning suit co można przetłumaczyć jako garnitur poranny. To nic innego jak żakiet, który wykonano całkowicie z jednej tkaniny w kolorze popielatym. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się to zestawienie.
Ponadczasowe piękno i elegancja w nowej odsłonie…
Zachęcamy do przeczytania artykułu o tym, jak ocenić jakość koszuli w mniej niż minutę na blogu MilerSzyje.pl .
Stroller
Stroller to mniej formalna odmiana żakietu, w którym marynarka żakietowa została zastąpiona formalną marynarką garniturową w tych samych kolorach. Marynarka w strollerze nie ma rozcięć z tyłu i z reguły ma klapę frakową. Może być na 1, 2 lub 3 guziki. Pod marynarkę zakłada się kamizelkę dobieraną tak samo jak w żakiecie. Koszula w strollerze ma normalny kołnierz wykładany. W Niemczech stroller nazywany jest Stresemann.
Olgierd Rudak
20 lutego 2015Jestem jak Winston Churchill — mam łatwość do bon motów 😉
No ale co tu kryć: grałeś ze starych nut i dlatego wygląd był i świetny, i odlotowy 🙂
SJ
20 lutego 2015Żakiet rzeczywiście wygląda znakomicie i pozytywnie wyróżnia się na tle polskich standardów mody ślubnej. Super!
Jedyne zastrzeżenie jakie mam, to kołnierz kamizelki widoczny spod kołnierza marynarki – tak na manekinie, jak i na Tobie. Na zdjęciach odzianych w żakiety Brytyjczyków problem nie występuje – i wygląda to, wydaje mi się, schludniej.
Piotr
21 lutego 2015Po co więc kontrastująca kamizelka jak nie po to by widocznie kontrastować? 🙂
SJ
21 lutego 2015Tak, ale z przodu, a nie przy kołnierzu.
WojciechG.
20 lutego 2015Witam,
Żakiet bardzo udany, zastanawia mnie tylko zapięcie na wszystkich zdjęciach z żakietem poły jednak na siebie zachodzą, takie zapięcie kojarzy mi się ze strojami wieczorowymi.
Piotr
21 lutego 2015Zastanawiam się dlaczego czarna marynarka żakietowa jest także dopuszczalna skoro powtarza się często, że czerń jest zarezerwowana na wieczór m,in. dlatego, że w dzień źle wygląda?
Swoją drogą, wygląda pan lepiej od D. Beckhama!
Miro
20 sierpnia 2016Żakiet i stroller są strojami dziennymi, lecz mogą mieć czarną marynarkę, gdyż jej czerń jest niejako osłabiona przez szare spodnie oraz dość jasną zazwyczaj kamizelkę (do czego dochodzi jasny na ogół krawat). Zatem nie mamy tu do czynienia z jednolitą czernią garnituru.
Krystian
22 lutego 2015Dlaczego zdecydowałeś się na tak wysoko położną brustaszę? Klapy marynarki sprawiają, że nie widać połowy poszetki.
tomek
22 lutego 2015Niestety wysokość brustaszy nie była moją decyzją. Wyznaczyła ją długość zaszewki, która została ustalona przez krawca, który szył żakiet już przy krojeniu żakietu czyli przed pierwszą miarą.
Krzysiek
24 lutego 2015Warto zauważyć, że żakiet można często zobaczyć oglądając stare filmy z występami Kabaretu Starszych Panów (w tej chwili nie pamiętam, czy nie dotyczy też przypadkiem kabaretu Dudek).
Miro
23 sierpnia 2016Planuję uszyć stroller i zbieram informacje oraz inspiracje, dlatego będę niezmiernie wdzięczny za odpowiedź na następujące pytanie:
Z jakich tkanin zostały uszyte marynarka i spodnie? Chodzi mi o gramaturę, splot oraz skrętność.
O kamizelkę nie pytam, bo w jej wypadku zastosuję tradycyjnie len.
aga
17 sierpnia 2017Mam pytanie, co jeśli Pani Młoda ma sukienkę w kolorze ecru, a Pan Młody białą koszulę? Sukienka przez to wygląda na brudną, starą i nadszarpniętą zębem czasu :/
tomek
17 sierpnia 2017Pisałem już o tym wiele razy 🙂 Jest to bezsensowny argument sprzedawców w sklepach z sukniami ślubnymi.