Bardzo długo miałem problemy z noszeniem przy sobie niezbędnych mi rzeczy. W końcu postanowiłem je rozwiązać i zaprojektowałem skórzany portfel, który jest bardzo cienki, ale jednocześnie mieści wszystko, czego potrzeba mężczyźnie w akcji. Pomysł na cienki portfel przyszedł mi do głowy ponad 5 lata temu, kiedy robiłem w domu porządki w starych szpargałach. Znalazłem tam coś niezwykłego. Był to mój stary skórzany portfel, z którego zrezygnowałem, ponieważ frustrowało mnie, że co bym z nim nie zrobił, i tak gdzieś wystawał. Portfele tego typu po prostu nie nadają się do noszenia: w tylnej kieszeni powiększają pośladki do astronomicznych rozmiarów, w przedniej – deformują optycznie całą sylwetkę, z kolei noszenie grubego portfela z przodu marynarki, obniża jej połę o kilka centymetrów i sprawia, że ta zachowuje się nienaturalnie. Wierzcie lub nie, ale poniższe zdjęcie pokazuje mój stary skórzany portfel dokładnie w takim stanie i z taką zawartością, z jaką go znalazłem.
Wygląda znajomo? To portfel marki, która w Polsce jest bardzo znana. Kosztował kilkaset złotych i ma całe mnóstwo przegródek, zatrzasków, paseczków, segregatorów i nawet plastikową (OMG!) witrynkę. Nosiłem w nim całe mnóstwo rzeczy, które były mi absolutnie niepotrzebne. Kilka lat temu nie wiedziałem co z tym zrobić, więc po prostu wyjąłem z portfela pieniądze, dokumenty i kartę płatniczą i zostawiłem go w szufladzie. Życie bez portfela było lepsze niż życie z cegłą w kieszeni, ale szybko okazało się, że nie jest idealne. Po doprowadzeniu dwóch dowodów rejestracyjnych do stanu, w którym policjanci podczas kontroli patrzyli na mnie jak na margines społeczeństwa, postanowiłem, że tak dalej być nie może i stworzyłem smukły skórzany portfel, który rozwiązał wszystkie moje problemy z noszeniem niezbędnych rzeczy zarówno pod względem organizacyjnym (mam wszystko, czego mi trzeba), jak i wizerunkowym (nie kompromituję się porozpychanym ubraniem). Cudo, o którym mowa wygląda tak…
Mojego trybu życia nie można nazwać ekstremalnym, ponieważ nie jeżdżę do lasu, by przetrwać, nie podróżuję kładem i do tego mieszkam w dużym mieście, gdzie wszystko jest na miejscu. Jednak w innym wymiarze moje życie bywa bardzo ekstremalne, ponieważ bardzo dużo podróżuję wszystkimi środkami transportu (samochód, samolot, kolej, prom lub zatłoczona komunikacja miejska) i cały czas walczę o to, aby po 12 godzinach podróży wyglądać na tyle dobrze, by móc spotykać się z partnerami biznesowymi i wychodzić z tych spotkań obronną ręką (poszerzając cały czas asortyment mojego sklepu). Z tej przyczyny nie mogę pozwolić sobie na noszenie wielkiego skórzanego portfela, ale z drugiej strony nie mogę też znaleźć się w sytuacji, w której nie mam czegoś, co może okazać mi się niezbędne np. w innym mieście lub kraju.
Jak się w tym odnaleźć? Zacząłem od zrobienia listy rzeczy, które są mi absolutnie niezbędne oraz tych, które są mi całkowicie niepotrzebne. Ta druga lista była bardzo prosta do przygotowania, ponieważ wystarczyło zobaczyć, co pozostawiłem w zapomnieniu w moim starym portfelu.
Naprawdę musisz mieć więcej?
Oferta Specjalna!
Specjalnie dla czytelników mojego bloga, przygotowałem wyjątkową promocję, w której przy zakupie portfela Daily Wallet mogą dodatkowo kupić bilonówkę w specjalnie obniżonej cenie -50%! Wystarczy dodać do koszyka oba produkty w sklepie manumi.pl i przy realizacji zamówienia wpisać kod: BILON50.
Szybko doszedłem do wniosku, że absolutnie wszystko, czego mi trzeba to dowód rejestracyjny, kilka plastikowych kart o tym samym wymiarze i trochę pieniędzy. Dlaczego nosiłem ze sobą portfel-cegłę? Naprawdę nie wiem. Zobaczcie, jaka jest różnica…
Okazało się zatem, że potrzebny mi portfel o maksymalnym wymiarze dowodu rejestracyjnego. Kiedy zacząłem o tym myśleć, zauważyłem, że na dowód rejestracyjny mogę położyć dwie karty płatnicze w poziomie. Zrozumiałem wtedy, że wszystko, czego mi trzeba wygląda tak:
Mogę jechać samochodem, mogę wyjechać z kraju, mam czym płacić, a wszystkie moje kieszenie wyglądają na całkowicie puste. A Twoje?
Jak widzicie ten wpis lubi kilka tysięcy ludzi. Jest chyba rzeczą normalną, że nie wszystkim podobają się moje pomysły. Oprócz krytyki niekonstruktywnej ochoczo wygłaszanej przez tych „życzliwych inaczej” (przez wulgaryzmy, po których musiałem wyłączyć komentarze pod wpisem) pojawiło się też sporo konstruktywnej krytyki, która jest muzyką dla moich uszu, ponieważ pozwala mi ulepszyć to, co robię! Na czym polegała ta krytyka? Otóż wiele osób narzekało na fakt, że nie czują się dobrze z noszeniem garści monet w kieszeni. Ponieważ nie chciałem pogrubiać portfela o monety, postanowiłem, że uszyjemy osobną bilonówkę!
Jestem za tym, aby wszystkie dodatki skórzane były w jednej tonacji, więc zmieniam zegarki i teczki zależnie od koloru butów, które noszę. Ponieważ nieustanne podmienianie portfela z pewnością zaskutkowałoby zostawianiem ważnych rzeczy w tym drugim portfelu (wiem to dobrze, mając 3 aktówki ), postanowiłem nosić wyłącznie jeden portfel. Postawiłem na kolor ciemnobrązowy.
Portfel doskonale pasuje do wszystkiego, co brązowe i jednocześnie jest na tyle ciemny, że nie gryzie się w towarzystwie dodatków czarnych. Keep it simple! Niemniej, zdaję sobie sprawę z tego, że wiele osób lubi kolor czarny, dlatego szyjemy portfele również w tym kolorze. Z kolei dla tych, którzy lubią się trochę wyróżniać, szyjemy portfele w kolorze koniakowym. Trzeba dodać, że skóra koniakowa ulega przepięknej patynacji i uszyty z niej portfel będzie się pięknie starzeć (portfele czarne i brązowe również, ale w sposób mniej widoczny).
Na Facebooku spotkałem się też z wieloma komentarzami o tym, że to rozbój w biały dzień, żeby portfel „z kilku pozszywanych kawałków skóry” kosztował 229 złotych. Naprawdę? Przykro mi, ale tandeta nie jest w moim stylu, a za jakość trzeba zapłacić. Przede wszystkim szyjemy wyłącznie z kruponów bydlęcych. To najdroższa skóra tego typu, która kosztuje kilkakrotnie więcej niż lakierowane skóry, z których szyją praktycznie wszystkie marki galanteryjne dostępne w Polsce. Gdyby jednak tego było mało, kupujemy skórę wyłącznie w pierwszym gatunku i jeżdżę wybierać krupony osobiście. Czasem ze 100 obejrzanych skór kupuję tylko kilka.
Skórzany portfel nie ma absolutnie żadnych wodotrysków, które mogłyby go pogrubiać lub odbierać naturalny charakter skóry. Jest bez zamków, bez zatrzasków, bez przegródek, bez plastikowych okienek i bez przylepców. Less is more – prosta i czysta elegancja.
Nie oznacza to jednak, że nie zadbaliśmy o jego wyjątkowość. Portfele i akcesoria Manumi produkowane są niemal w całości ręcznie. Użycie maszyn w procesie produkcji ograniczone jest do absolutnego minimum i stanowi zaledwie kilka procent czasu poświęconego na stworzenie każdego z produktów. W Manumi nawet obsługa maszyny do szycia jest bardzo wymagającym zadaniem – jako jedni z nielicznych szyjemy nasze portfele kontrastującymi nićmi co wymaga absolutnie najwyższej precyzji układania szwów.
Każdy z naszych produktów jest wykańczany ręcznie poprzez zawijanie brzegów oraz ich równe przycinanie co wymaga niebywałej zręczności i potrafią zrobić to tylko nielicznie rzemieślnicy. Czynność ta wymaga stalowych nerwów ponieważ wykonywana na sam koniec procesu produkcji, w razie niepowodzenia może zdyskwalifikować niemal gotowy produkt i uniemożliwić nam jego sprzedaż.
Naszym znakiem rozpoznawczym są zaokrąglone rogi portfeli. Trudności ich wykonania i precyzji, której ono wymaga nie można porównać z portfelami o rogach wykończonych kątem prostym. Oprócz tego portfel od zewnątrz zdobi logo, które jest bardzo interesującą formą brandingu – logo jest bardzo małe i praktycznie niemożliwe do zauważenia, ale fakt umieszczenia go na okrągłym metalowym nicie sprawia, że „portfel z kropką” jest jednym z najbardziej charakterystycznych akcesoriów męskich jakie można sobie wyobrazić. Zobaczcie sami!
Bez wątpienia cienki skórzany portfel jest jednym z najpopularniejszych projektów na blogu MilerSzyje. Przez ostatnie lata sprzedaliśmy ponad 40.000 sztuk.
Portfel dostępny jest w trzech kolorach (brązowym, koniakowym i czarnym) i dwóch wersjach przeszyć, dzięki czemu idealnie dopasujesz go do reszty dodatków.
Oferta Specjalna!
Specjalnie dla czytelników mojego bloga, przygotowałem wyjątkową promocję, w której przy zakupie portfela Daily Wallet mogą dodatkowo kupić bilonówkę w specjalnie obniżonej cenie -50%! Wystarczy dodać do koszyka oba produkty w sklepie manumi.pl i przy realizacji zamówienia wpisać kod: BILON50.
Portfele wysyłamy w eleganckich opakowaniach idealnie nadających się na prezent.
Zapraszam do zakupów – to naprawdę wyjątkowa okazja, która nie tylko rozwiązuje wielki problem wizerunkowy, ale także niesie ze sobą atmosferę luksusu i wyjątkowości.