tomaszmiler.com

Projekt 10 koszul – 4/10 – koszula lniana

koszula lniana

Wiem … kazałem na siebie czekać z kolejną koszulą . Jednak dzisiaj zapraszam wszystkich do obejrzenia jak prezentuje się koszula lniana MTM Gentleman’s Choice wykonana z lnu. Po olbrzymim sukcesie poprzednich koszul: ocbd, gingham i portofino przyszedł czas na coś przewiewnego 🙂

Zestaw : koszula lniana , marynarka

Nie sposób nie zauważyć, że mam na sobie różową marynarkę 🙂 W mojej szafie zawisła ona już rok temu, ale nie nosiłem jej ponieważ nie czułem się w niej swobodnie. Dopiero w tym roku podczas Pitti Uomo we Florencji uznałem, że to coś co chcę na siebie założyć. Oparłem zatem zestaw na stonowanych, pastelowych kolorach i zamszowych butach.

Jak widać, w spodniach cały czas trzymam się „upadku trendów” i szyję obszernie. W Anglii ten krój określono by zgrabnym zwrotem „generous cut”. W Polsce pewnie nie … 😛

Jeśli interesuje Cię ponadczasowe piękno i elegancja…

Już teraz w SklepMiler.pl dostępny jest nowy, wyjątkowy produkt – pomysłowy wizytownik z dwoma przegródkami, który pozwala na łatwe rozdzielenie wizytówek własnych i otrzymanych. Zrobiony z najwyższej klasy roślinnie garbowanej skóry, niesie ze sobą nie tylko atrakcyjny wygląd, ale także wysoką funkcjonalność. Będzie pięknym uzupełnieniem Twojego stroju oraz raz na zawsze rozwiąże problem z przechowywaniem wizytówek.

Buty

Mam na sobie zamszowe brogsy marki Loake. Zamsz bardzo dobrze wpisuje się w nieformalny charakter tej stylizacji.

Tym razem postanowiłem też dobrać skarpety do koloru spodni co z pewnością ucieszy fanów „złudzeń optycznych”, którzy uważają, że to wydłuża nogi. Myślę, że to czy dzięki skarpetom nogi wydają się dłuższe łatwo ocenić na pierwszych trzech zdjęciach tego wpisu. Mimo to, będąc fanem dobierania skarpet do krawata lub do nastroju, tym razem zdecydowałem się na takie rozwiązanie.

I jeszcze trzy grosze o długości spodni 😉

Lniana koszula

Uważam, że koszulę z lnu powinna cechować maksymalna prostota dlatego odrzuciłem wszystkie złożone elementy. Przede wszystkim postawiłem na kołnierz, który można usztywnić lub nie. Usztywniony kołnierz w połączeniu z krawatem (zdjęcie powyżej) trzyma fason na tyle, że krawat nie powoduje jego rozejścia się na boki. Oczywiście miękka konstrukcja kołnierza odwzorowuje lekko gruby krawat w groszki z surowego jedwabiu, który pod nią przebiega, ale to żaden problem, w końcu to nie smoking tylko ubranie weekendowe. Oczywiście jeśli zaistnieje taka potrzeba, usztywniacze z kołnierza można wyjąć i uzyskać jeszcze bardziej casualowy efekt.

Mankiety w lnianej koszuli również powinny być najprostsze z możliwych dlatego wybrałem okrągłe mankiety zapinane na jeden guzik. W sportowych marynarkach rękaw powinien być nieco węższy niż w marynarkach formalnych. Ogranicza to wolną przestrzeń wokół nadgarstka, a jednocześnie nie stanowi żadnego problemu ponieważ marynarki takie nie są przeznaczone do noszenia koszul z mankietami na spinki.

Sportowy charakter koszuli lnianej podkreśla także odszyta plisa i kieszeń, która może okazać się niezwykle przydatna w momentach kiedy zdejmujemy marynarkę.

A kiedy okazja jest do tego odpowiednia zestaw taki można szybko przeobrazić w kompozycję jeszcze bardziej nieformalną. Wystarczy zdjąć krawat i wyciągnąć usztywniacze z kołnierzyka.

Oczywiście wiadomo co działo się po sesji zdjęciowej do posta 😉

Chcę zamówić lnianą koszulę MTM Gentleman’s Choice! 

Nic prostszego! Wystarczy przejść do Pracowni Miler, gdzie można zamówić lnianą koszulę MTM.

Ponadczasowe piękno i elegancja w nowej odsłonie… 

Zachęcamy do przeczytania artykułu o tym, jak ocenić jakość koszuli w mniej niż minutę na blogu MilerSzyje.pl 

Parasol! 

BTW –> kto z Was ma ochotę na wyjątkowy, bo szesnastoszprychowy parasol z drewnianą rączką w dobrej cenie? Myślicie, że to rzecz warta osobnego projektu na MilerSzyje?

Exit mobile version