Prawda jest taka, że tweedy, o których ostatnio wspominałem na łamach bloga tak mnie zachęciły, że nie uszyłem jednej tylko trzy kamizelki. Dzisiaj prezentuję kolejną z nich – zielona jodełka z kratą.
Kolorystycznie jestem jesienią i doskonale czuje się w kolorach tej pory roku. Zielenie, pomarańcze i tytoniowe brązy to moje klimaty.
Jesień daje także sposobność do ubierania się „na cebulę”. Wiele warstw oznacza dużo kombinacji kolorystycznych i doskonałą okazję do mieszania wzorów. Tak wyglądało to w moim przypadku.
Zdecydowałem się na kamizelkę jednorzędową z wyłogami, która według mnie jest ciekawym urozmaiceniem „bezpiecznego kroju” klasycznej kamizelki jednorzędowej. Zieloną kamizelkę od granatowej tweedowej marynarki oddzieliłem wełnianym szalem w paisley, który ożywia całą stylizację i tworzy też doskonałą ramkę dla krawata. A krawat mam bardzo wyjątkowy ponieważ jest totri-fold bez podszewki z ręcznie rolowanymi brzegami wykonany z delikatnego, ale przepięknego drukowanego jedwabiu. Zbliżenie na tkaninę tutaj. Ponieważ w mojej opinii szal dał już dość dużo energii tej stylizacji zdecydowałem się na darowanie sobie poszetki co być może było błędem. W sytuacji przyżyciowej na takim spacerze w brustaszy i tak pewnie trzymałbym kilka cygar 😉
Pierwszy raz zdecydowałem się także na kamizelkę z czterema kieszeniami. Zwykle ograniczam się do dwóch kieszeni ponieważ cztery kieszenie wyglądają według mnie zbyt ciężko. W tym wypadku postawiłem na ostrożny krok naprzód ponieważ wybrałem kieszenie pasplowane, które wyglądają o wiele subtelniej niż kieszenie z listewkami. Co o nich myślicie?
Oczywiście w stylizacji nie mogło także zabraknąć kaszkietu dostępnego obecnie w preorderze, który cieszy się wśród Was wielką popularnością co sprawia mi olbrzymią radość 🙂
Poniższe zdjęcie obnaża także pewną ciekawostkę. Otóż spodnie na mankiety kroi się na prosto, a nie skośnie jak spodnie bez mankietów. Warto o tym pamiętać podczas zamawiania spodni. Dla osób noszących bardzo wąskie spodnie praktycznie nie ma różnicy, ale w przypadku szerokich nogawek trzeba nastawić się na lekkie trzepotanie spodni … co w ogóle mi nie przeszkadza i moim zdaniem wygląda bardzo stylowo 😀 Buty oczywiście brytyjskie 😀
A skoro o butach już mowa, to niektórym przypominam, a innych z wielką przyjemnością po raz pierwszy zapraszam na kolejną edycję wspólnego pastowania butów w MS&S 😀 Idea imprezy jest bardzo prosta – przynosisz swoje buty, a my udostępniamy Ci profesjonalne kosmetyki marki Saphir i podpowiadamy w jaki sposób najlepiej zadbać o obuwie. A wszystko to jest doskonałą przykrywką do tego żeby napić się whisky 😉 Link do wydarzenia jest tutaj. Dołączcie koniecznie! Na zachętę prezentuję krótkie video z poprzedniej edycji 😀
Zestaw w tym wpisie
Kaszkiet – Miler Accessories
Krawat – Miler Accessories
Szal – Miler Accessories
Koszula – OCBD by Miler Luxury Shirts (aby nauczyć się rozpoznawać jakość koszul kliknij tutaj)
Kamizelka z Harris Tweedu – MILER MTM dostępne wkrótce!
Spodnie – Miler Bespoke Tailoring
Marynarka – Harris Tweed Scotland
Buty – Loake Cannon
… hmmm marka MILER chyba nieuchronnie zbliża się do etapu tzw. „total look” 🙂 Co Wy na to?!? 😀
Mariusz
29 października 2015Tomku jak dla mnie za dużo kolorów. Postawił bym na kamizelkę i marynarkę w tym samym kolorze. Oczywiście zielonym. Spodnie gdyby były z bardziej ciężkiego materiału bardziej by pasowały. To tylko mój gust co nie oznacza ze jest źle.
Pozdrawiam