Back to home
Ubrania

3 najbardziej uniwersalne typy obuwia

Buty to jeden z najważniejszych elementów naszego stroju. To one często już na pierwszy rzut oka pozwalają rozpoznać, czy mamy do czynienia z osobą przykładającą uwagę do szczegółów, czy z kimś, komu wszystko jedno 😉 Warto więc poświęcić nieco czasu na podjęcie decyzji, jakie buty wybrać na początek, aby nie popełnić błędu.

Buty – najważniejsze zasady doboru

Przy wybieraniu filarów swojej obuwniczej garderoby powinieneś zawsze kierować się tymi trzema zasadami:

  1. Rotacja obuwia
    Codzienne noszenie butów powoduje, że szybko się niszczą, tracą swój kształt. Nie muszę chyba także dodawać, że nie jest to też zbyt higieniczne! Wybranie tylko jednej pary butów to zły pomysł.
  2. Dopasowanie do okazji
    Nie będę oszukiwał… jeśli sądzisz, że istnieje idealnie uniwersalny model obuwia, który sprawdzi się w każdej sytuacji, to bardzo się zawiedziesz. Istnieje zbyt wiele poziomów formalności, czy źle wyglądających połączeń kolorystycznych, by udało Ci się „ograć” wszystkie Twoje zestawy tylko jedną parą!
  3. Stawianie jakości nad ilością
    Jak wiadomo, dobre buty potrafią obronić kiepską stylizację, natomiast nawet najlepszy zestaw bez dobrych butów skazany jest na porażkę. Dlatego jedno jest pewne – nie warto więc przedkładać ilości nad jakość obuwia!

Bazując na tych zasadach, przygotowałem listę trzech par butów, które wystarczą, abyś zawsze wyglądał perfekcyjnie. To podstawa, dzięki której nigdy żadna sytuacja Cię nie zaskoczy.

Brązowe monki – buty wszechstronne

Zacznijmy od tego obuwia, które możesz nosić na co dzień. Brązowe buty są bardzo uniwersalne i pozwolą Ci stworzyć zestawy z ubraniami o bardzo szerokim spektrum formalności oraz gamie kolorystycznej. Od garnituru po chinosy. Od ciemnego granatu po jasnoszary.

Monki to buty, które na drabince formalności stoją gdzieś pośrodku. W zależności od humoru pozwolą Ci więc sprawić, że zestaw z garniturem będzie mniej formalny lub dodać nieco formalności casualowemu zestawowi. Charakterystyczne zapięcie na dwie klamry z pewnością pozwoli wyróżnić się (w pozytywnym znaczeniu!) z tłumu.
Niezależnie od tego, czy wybierasz się do pracy, na bilard z przyjaciółmi, na spacer czy na randkę z ukochaną, monki będą idealnym uzupełnieniem Twojej stylizacji. Nic dziwnego, że uwielbia je tyle osób, a wśród młodych adeptów klasycznej męskiej elegancji mają one status niemalże kultowych.

Zobacz, jak różnorodne zestawy można z nimi stworzyć:

Granatowy garnitur

Granatowy garnitur swoją uniwersalność zawdzięcza temu, że możemy do niego dobrać szeroką gamę dodatków. To właśnie one nadają ostateczny wydźwięk każdej stylizacji. Ubierając do niego brązowe monki skierujemy się w stronę średniej formalności i otrzymamy zestaw idealny, np. do pracy. W tym przypadku garnitur został uzupełniony koszulą w wyraźny prążek oraz krawatem w delikatną fakturę. Z całością koresponduje poszetka złożona w TV fold.

Szary garnitur

Mówi się, że drugi garnitur powinien być szary. To powiedzenie ma podstawy praktyczne, ponieważ szary kolor przyjmuje z równą łatwością wiele kolorów dodatków. Brązowe monki również tutaj sprawdzą się idealnie. Błękitna koszula z kołnierzem włoskim oraz klubowy krawat z pasującą do niego poszetką stworzą znakomity zestaw.


Pozostając w tematyce ubrań garniturowych warto wiedzieć jak rozpoznać dobry garnitur i jakich błędów nie popełniać kupując swój pierwszy egzemplarz. Nierzadko mogą to być bardzo kosztowne pomyłki, których stosunkowo łatwo można ominąć. Zapoznaj się z filmem video, który rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości klikając w baner poniżej.


Zestaw koordynowany

Zejdźmy po drabinie formalności jeszcze niżej. Granatowa marynarka, flanelowe spodnie, błękitna koszula, do tego granatowy klubowy krawat, poszetka ponownie złożona klasycznie w TV fold i wisienka na szczycie tortu – brązowe monki. Wybierasz się na randkę? Proszę, oto inspiracja!

Marynarka z chinosami

Przejdźmy do klasyki zestawów koordynowanych – połączenie granatowej marynarki i beżowych chino. Pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa – niech marynarka ma wyraźną kratę. Błękitna koszula. Znowu…? Tak, błękitny to chyba mój ulubiony kolor, jeśli chodzi o tę część garderoby. Stoją za tym nie tylko osobiste preferencje, ale również fakt, że pasuje on do niemal wszystkiego i do każdego odcienia cery. Zestaw dopełnia poszetka złożona w puff oraz brązowe monki.

Marynarka z jeansami

O uniwersalności brązowych monków niech świadczy fakt, że pierwszą propozycją stylizacji była taka z garniturem, a zakończymy na zupełnie przeciwnym biegunie – na jeansach! Dodajmy do nich zieloną marynarkę w delikatną fakturę, lekko rozpiętą granatową lnianą koszulę oraz fantazyjnie złożoną w puff poszetkę. Otrzymamy znakomity nieformalny zestaw.

Koniakowe brogsy – buty uniwersalne

Jak pisałem wcześniej, jedna para butów nie wystarczy do codziennego użytkowania. Warto więc mieć drugą, równie uniwersalną. Oczywiście można kupić taką samą parę – znam takie przypadki! Ograniczy nam to jednak pole do tworzenia zupełnie nowych zestawów.

Jeśli miałbym polecić drugą parę butów, to z pewnością byłyby to brogsy. Ich ażurowanie sprawia, że mają w sobie niezaprzeczalny urok oraz jednocześnie obniża ich formalność. W kwestii kolorów najlepiej trzymać się brązów, choć tym razem postawiłbym na nieco jaśniejszy, wpadający w koniakowy, odcień. Nie wierzysz, że te „dziadkowe” buty mogą dobrze wyglądać nawet z jeansami? Spójrz sam i nigdy więcej nie wątp w moje porady ubraniowe! 🙂

 

Granatowy garnitur

Jak wielki wpływ na odbiór całej stylizacji mają buty, możecie zobaczyć na przykładzie granatowego garnituru. Użycie w tym przypadku jaśniejszych butów nadało ogółowi jeszcze bardziej nieformalny wydźwięk. Podkreślają to także pozostałe dodatki: lekko rozpięta koszula, brak krawata i jedwabna kolorowa poszetka z ekstrawagancko rozłożonymi w brustaszy rogami.

Szary garnitur

Koniakowe buty rozszerzają nam spektrum możliwości tworzenia stylizacji, ponieważ znakomicie komponują się również z jaśniejszymi barwami, w tym przypadku z jasnoszarym garniturem. Biała koszula z kołnierzykiem półwłoskim, brak krawata, poszetka złożona w puff – perfekcyjny zestaw na lato.

Marynarka z jeansami

Brogsy świetnie sprawdzą się również z jeansami i marynarką. Granatowa marynarka, rozpięta koszula w prążek oraz poszetka (nigdy nie noś pustej brustaszy!) stworzą zestaw, który możesz ubrać na wyjście ze znajomymi czy spacer.

Sweter z chinosami

Marynarka nie jest obowiązkowa! Nie zawsze mamy ochotę ją nosić. W takich przypadkach proponuję koszulę (np. białą z kołnierzykiem włoskim), wełniany krawat, sweter z dekoltem w kształcie litery V, casualowe chino oraz uzupełniające całą stylizację brogsy.

Golf ze spodniami w kratę

Czasem jest już chłodno, ale mimo to chcemy nosić jak najmniej warstw ubrań by czuć się wygodnie. Również w takich sytuacjach brogsy będą znakomicie pasowały. Zielony golf, brązowe spodnie w kratę i buty – nie potrzebujesz niczego więcej!

Czarne oxfordy – buty dla eleganckiego mężczyzny

W życiu każdego mężczyzny przychodzi taki moment, kiedy po prostu musi być elegancko ubrany. Ślub (niekoniecznie własny!), wieczorowe wyjście na randkę do luksusowej restauracji, wizyta w operze czy bankiet black tie. Te wszystkie sytuacje łączy jedno – idealnie pasującym do nich obuwiem będą czarne oxfordy. Brązowe buty nie wystarczają do tego typu okazji, ponieważ wymagają one butów formalnych, czyli takich w kolorze czarnym. Nie oznacza to, że można ubierać je wyłącznie „od święta”. Idealnie sprawdzą się na wieczorne wyjścia, nic też nie stoi na przeszkodzie, aby wkomponować je w zestaw codzienny. Sprawdź, jak szerokie zastosowanie mogą mieć te pozornie mało uniwersalne buty!

Zestaw ślubny

Granatowy garnitur, bohater poprzednich propozycji, może przybrać też typowo formalny charakter dzięki czarnym butom. Teraz już rozumiesz, dlaczego polecany jest wszystkim jako pierwszy garnitur, prawda? Aby dopełnić obraz formalnego zestawu, należy dobrać do niego minimalistyczne dodatki, np. gładką białą koszulę, ciemną muchę oraz lnianą poszetkę złożoną w TV Fold.

Granatowy garnitur

Granatowy garnitur i odważne dodatki to połączenie, które nigdy nie przestanie być modne. Błękitna koszula tworzy idealną bazę pod bordowy wełniany krawat, który nadaje całości nieformalnego charakteru. Do tego bordowo-złota poszetka w złożeniu puff i świetna alternatywa dla klasycznego garnituru gotowa!

PS. Pamiętaj o koordynacji kolorystycznej skórzanych dodatków – Twój brązowy pasek może „obsłużyć” poprzednie dwie pary butów, ale przy czarnych oksfordach musisz dobrać go pod kolor.

Szary garnitur

Na średnio formalne okazje równie dobrze nada się szary garnitur. Znów warunkiem będzie tutaj dobranie do niego odpowiednich dodatków. Jakie buty wybrać? Czarne oksfordy pokażą zdecydowanie, w którym kierunku na drabinie formalności zmierzasz, a podkreśli to biała koszula w wyraźny prążek, jednolity krawat w przyciągającym wzrok kolorze oraz dobrana do niego kolorystycznie poszetka złożona w puff.

Zestaw koordynowany

Wiesz, co to zestaw klubowy? Nie, wcale nie chodzi tu o strój, który ubiera się na dyskotekę 🙂 To zestaw koordynowany złożony z dwurzędowej granatowej marynarki z metalowymi guzikami, szarych (najlepiej flanelowych) spodni, czarnych butów oraz białej koszuli (w tym przypadku z kołnierzykiem włoskim wykonanej z bawełny oxford). Możesz dopełnić go krawatem klubowym oraz – ponownie – białą poszetką złożoną w TV Fold.

Sweter z flanelowymi spodniami

Czarne buty pozwalają także stworzyć mniej formalne stylizacje – nie będziesz musiał ich odkurzać w szafie, ponieważ łatwo można skomponować zestawy casualowe z nimi w roli głównej. Flanelowe szare spodnie, grafitowy sweter, do tego wełniana mucha i biała koszula w mikrowzór  – zestaw idealny na co dzień.

 

Posiadając te trzy pary butów jesteś w stanie dopasować swój ubiór do 100% okazji, jakie przyjdzie Ci spotkać. Pamiętaj jednak, że każde fundamenty, nawet garderoby, powinny być silne – zainwestuj więc w obuwie wysokiej jakości, a ono odwdzięczy Ci się długoletnią znajomością 🙂

Wszystkie wymienione modele butów to obuwie marki Blake, dostępne w moim sklepie online. Klikając poniżej możesz wybrać i zamówić model idealny dla siebie!

 



Nowa kolekcja garniturów i marynarek od Miler Menswear jest już dostępna w sklepie internetowym! Kliknij w poniższy baner, aby zobaczyć nowe modele! Kolekcja jesień-zima 2020/2021
Dodał Tomek , 5 października 2017
  • 7
Komentarze ( 7 )
  • Paweł
    14 października 2017

    A co Pan sądzi o glanach?

    • tomek
      14 października 2017

      W sumie to nie ma takiego ubrania, któremu byłbym bardzo przeciwny. Glany potrafią wyglądać ciekawie, ale tylko w stylu „buntowniczym” czy jak kto woli „alternatywnym”. Próby noszenia ich w zestawach nawiązujących do klasycznej elegancji raczej nie zakończą się powodzeniem.

  • Marcin
    27 października 2017

    Dzień dobry.
    Pytanie o koordynację chinosów z czarnymi oxfordami. Spodnie bez kanta. Kolor spodni o jakim myślałem to ciemny szary lub wypłowiała zieleń. Do tego flanelowa marynarka w kratę ciemnobrązowo-granatowa. Koszula biała OCBD. Dodatki: krawat zielony MiMe z szantungu oraz poszetka w podobnym kolorze butelkowej zieleni. Czy takie połączenie w ogóle wchodzi w grę?

    • tomek
      30 października 2017

      Jeśli to ten shantung, o którym myślę, to piękny krawat, ale do rzeczy. Takie połączenie to oczywiście nadużycie, ale IMO jeśli oxfordy nie błyszczą niczym lakierki to jest do przeżycia 🙂

  • Swystarczy
    6 listopada 2017

    Przymierzam się do zakupu czarnych oksfordów aczkolwiek moje serce wolałoby lotniki, słyszałem, że oba rodzaje są równie eleganckie i ponadczasowe- co w takim razie sprawia, że to właśnie oksfordy są uznawane za najbardziej uniwersalne eleganckie obuwie?

  • Marcin
    22 lutego 2018

    Czy czarne brogsy Berwick 2509 będą mocno raziły w połączeniu z czarnym, ślubnym garniturem w ten wyjątkowy dzień? 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

tomasz-miler
Autor
Mężczyznom, którzy wyglądają dobrze jest w życiu łatwiej więc chcę żebyś tak wyglądał! Oprócz tego, że piszę o tym bloga, prowadzę pracownię krawiecką i tworzę markę klasycznych ubrań RTW produkowanych w Polsce, Niemczech i Włoszech, którą wspierają moi czytelnicy. Pasjonuje się także whisk(e)y o czym piszę na MilerPije.pl.